To są grzeczni uprzejmi ludzie, których jest przyjemnie widzieć na swoim święcie…
Ogromne podziękowania dla Andrzeja, Mariczki i Jarosława!
Gdy zdecydowaliśmy się z datą wesela – głównym zadaniem stanęło znaleźć najlepszych muzyków. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mieliśmy okazję być na weselu, gdzie pracowali Andrzej i Mariczka. Dlatego, szybko im zadzwoniły, żeby nikt ich nie przechwycił.
Po rozmowie z Andrzejem, miały pewne wymogi dotyczące repertuaru. Andrzej jako fachowiec spełnił nasze życzenia. To bardzo ucieszyło nas, bo zazwyczaj muzyki zwykle ignorują klientów. Konkursy były zadziwiające, goście byli zadowolone. A jak super było, kiedy ojciec Andrzeja śpiewał z gośćmi (to była dla nas niespodzianka ))
Tak głośny śpiewaliśmy! Nawet starsi goście byli zaskoczeni, że młodzież potrafi bawić się tak aktywnie. Andrzej – dobry wodzirej, było go sporo i nikomu nie nie przeszkadzał. To są grzeczni uprzejmi ludzie, których jest przyjemnie widzieć na swoim święcie, bo 70 % wrażeń od wesela właśnie zależy od fachowości muzyk. Zrobiliśmy słusznie, że usłuchały porady Andrzeja i od 01.00 godziny w nocy była dyskoteka młodzieżowa. To było szalenie i fajnie J
Do słowa, również spodobał się ich wygląd, bo już nie raz widziały kiepsko ubranych muzyków, a tu była taka świąteczna atmosfera już od pierwszej minuty. Jesteśmy wdzięczni również za poradę o kwartecie smyczkowym (też za kontakt z nimi) – to było jak fragment zjakiegoś filmu!
Wynik: 100% satysfakcji, 100% zalecenia, 100% szczęścia od Pohorilków!!!
Olga i Michał
01 września 2012